W hołdzie „Żołnierzom Wyklętym” – bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w reku, jak i w inny sposób, przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu – 3 lutego 2011 roku Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanowił dzień 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Dzień upamiętniania stał się świętem państwowym. Wiedza o tych bohaterskich żołnierzach do końca wiernych Rzeczypospolitej jest nadal zbyt mała a wiele faktów z ich działalności pozostaje nadal nie odkryte albo zafałszowane. Przyczyną jest to, że przez dziesiątki lat prawda i pamięć o oporze społecznym i prowadzonych walkach była zacierana. Żołnierzy i uczestników podziemia niepodległościowego szkalowano i nazywano bandytami. Najdłużej walczącym z bronią w ręku był Józef Franczak ps. „Lalek” , który zginął podczas obławy w Starym Majdanie na Lubelszczyźnie 21 października 1963 roku.  Dopiero po 1989 roku było możliwe podjęcie badań, poszukiwań pochówków oraz ujawnienie skrywanej do tej pory prawdy historycznej. 

W dniu 25 lutego 2019 roku uczniowie klas pierwszych Zespołu Szkół Zawodowych i Licealnych im. dra Kazimierza Hołogi wspólnie z uczniami I Akademickiej Szkoły Podstawowej w Nowym Tomyślu spotkali się z gościem specjalnym-  Januszem Niemcem – synem  mjra Antoniego Żubryda ps. „Zuch”, dowódcy Narodowych Sił Zbrojnych. .

Pan Janusz Niemiec, właśc. Janusz Żubryd (ur. 22 października 1941 w Sanoku) to inżynier, specjalista odlewnictwa, działacz społeczny, syn Antoniego i Janiny Żubrydów. Jako dziecko dwukrotnie więziony przez władze komunistyczne, po latach określony jako „najmłodszy więzień Polski Ludowej” ( w wieku 4 i 5 lat ).

Oddział Żubryda był najaktywniejszym polskim zgrupowaniem antykomunistycznej partyzantki w Bieszczadach i w Beskidzie Niskim. Poparcie udzielane mu przez miejscową ludność dobitnie pokazuje, po czyjej stronie stały wówczas sympatie bieszczadzkich Polaków.

W 2008 roku Janusz Niemiec, syn Antoniego Żubryda ps. „ZUCH” legendarnego dowódcy oddziału NSZ, spotkał mordercę swoich rodziców Jerzego Vaulina, który w 1946 roku zamordował z polecenia UB Antoniego i Janinę Żubryd strzałem w tył głowy. Na pytanie syna Żybrydów, dlaczego zabił mu także matkę, Vaulin odpowiedział: „czy w związku ze śmiercią rodziców otrzymał Pan od państwa odszkodowanie, bo jeśli tak, to powinien Pan być mi wdzięczny i mi podziękować”. Vaulin żył sobie spokojnie do 2015 roku kiedy zmarł. Nigdy nie odpowiedział za swoją zbrodnię, jak sam mówił „nie czuje pokuty, jest to moje największe bojowe przeżycie, zakończone zwycięstwem”.

W czasie spotkania ogłoszono kolejny powiatowy konkurs plastyczny „Niezłomni w drodze do Niepodległości Polski”, którego rozstrzygnięcie nastąpi w czerwcu 2019r.